top of page

Slime, czyli glutek - zabawa sensoryczna rozwijająca małą motorykę

Zaktualizowano: 17 sie 2019




Każdy rodzic wie, że od sprawności dłoni dziecka zależeć będą w przyszłości jego umiejętności samoobsługowe (wiązanie sznurowadeł, zapinanie guzików, itp.) sprawne pisanie, wycinanie, szycie... Niewielu jednak zdaje sobie sprawę, że poziom rozwinięcia małej motoryki, czyli ruchów precyzyjnych dłoni, ma wpływ na poziom rozwoju mowy. Jest to związane ze ścisłym powiązaniem ośrodka w mózgu odpowiedzialnego za funkcje percepcyjne i motoryczne i ruchowego ośrodka mowy.

W dużym uproszczeniu, dbając o sprawność dłoni stymulujemy mowę dziecka. Należy jednak pamiętać, że ruchy dłoni nie będą precyzyjne, jeśli nie zadbamy o motorykę dużą, czyli ogólną sprawność ruchową. Zadbać należy o to, by dziecko miało okazję ćwiczyć bieganie, skakanie, pokonywanie przeszkód, rozwijanie równowagi. Tylko prawidłowo rozwinięte mięśnie szyi, ramion i przedramion oraz kontrola nad ich ruchem pozwolą na opanowanie ruchów precyzyjnych.



Bardzo popularny SLIME, czyli uwielbiany przez dzieci glutek (zwany też pierdzioszkiem;), to świetna zabawa sensoryczna. Rozwija percepcję dotykową, wzrokową, a jeśli dodamy olejki eteryczne, także węchową. Stanowi doskonałe narzędzie do odwrażliwiania dłoni, a dzięki swojej konsystencji jest interesujący dla wszystkich dzieci. Podczas zabawy rozwija się mała motoryka - slime można nie tylko ugniatać i rozciągać, ale też toczyć, układać w różne kształty, a nawet ciąć nożyczkami.

Z wykorzystaniem slime i słomki sprawniejsze dzieci wykonywać mogą ćwiczenia oddechowe - dmuchanie balonów jest dla nich bardzo atrakcyjne.

Skąd wziąć glutka? Można kupić gotowego, ale te na ogół są małe i nie za wiele da się z nimi zrobić. Można też zrobić samemu. Próbowałam już wielu przepisów, ale ostatnio dostałam idealny. Można go formować, jest rozciągliwy i nie klei się do rąk.


PRZEPIS:

W jednym kubku mieszamy pół szklanki kleju białego lub przezroczystego i pół szklanki wrzątku. W drugim pół szklanki wrzątku z małą łyżeczką boraksu i barwnikiem lub brokatem oraz olejkiem eterycznym. Wlewamy mieszankę z klejem do miski, dolewamy mieszankę z boraksem i energicznie mieszamy łyżką, aż obie mieszanki połączą się ze sobą w glutka.

Po wymieszaniu trzeba chwilę poczekać, aż slime nieco ostygnie!


Jaki klej? Niestety nie wszystkie się nadają. Zdarza się, że nieodpowiedni klej po prostu się zwarzy. Sprawdzone kleje to:

* bezbarwny "Happy color" klej PVA do papieru

* biały - klej uniwersalny "Creativo"

* biały - "insGraf" czarodziejski z moje bambino

Można oczywiście poeksperymentować i poszukać innego kleju.

Boraks, czyli czteroboran sodu dziesięciowodny, dostępny jest w sklepach zielarskich.


Jeśli po skończonej zabawie glutka szczelnie zamkniemy, np. w woreczku strunowym, będzie służył bardzo długo.


UDANEJ ZABAWY!

295 wyświetleń
bottom of page